Kręgi piekielne z Dante i jego Beatrycze

Pokuta Gabriela - Sylvain Reynard
"Małżeństwo jest tajemnicą. 
Dwoje ludzi jakoś się splątuje, 
aż staje się jednym."

 

Trzeci i jakże wyczekiwany tom przygód studentki Julianny oraz profesora Gabriela. Zastanawiała się, jakie jeszcze ich spotkają niespodzianki i przykrości. Po przeczytaniu drugiego tomy, owszem - byłam ciekawa, ale nie spodziewałam się, by powaliło mnie to na kolana. Trudna przeszłość, z którą główni bohaterowie próbują się zmierzyć. Ale także ich nadzieje na lepsze jutro i dążenie do tego z pełnym wachlarzem emocjonalnym. 
 
Gabriel ponownie uwodzi słowem i czynem. Sądziłam, że po ślubie już nic mnie nie zaskoczy. Mój błąd. Przecież Profesor nikomu nie pozwala się nudzić. A o takich właśnie mężczyznach można czytać i marzyć skrycie. Dla osób spragnionych erotyzmu - jest mnóstwo pięknych scen, opisanych ze smakiem i delikatnością. Już sam opis ich zbliżenia pokazuje, jak bardzo ta para się kocha, i pragnie być razem. Jednakże są i minusy. Nie wiem, jak u innych czytelników, mnie natomiast nieco już drażniła ta wieczna gadka o wierze, miłosierdziu Boga, cudownym odkupieniu grzechów w Asyżu. Czy naprawdę nowożeńcy w łóżku nie mają o czym innym rozmawiać, jak o powodach działania św. Franciszka, o roli Boga w ich życiu i wybaczaniu tym, którzy wyrządzili im tak wiele krzywd? Dobroć Julianny nie jeden raz sprawiała, że aż się krzywiłam. Nie znam osoby, która niosłaby tyle wiary w dobro drugiego człowieka, takich pokładów miłości do świata i tak szybko wybaczała. Z drugiej strony może właśnie szkoda, że takich ludzi jest mało w naszej rzeczywistości - czy świat wówczas nie byłby piękniejszy? 
 
Kolejnym minusem, jaki mi przeszkadzał, to sposób napisania tej części. Odnosiłam wrażenie, jak gdyby była pisana z odrębnych krótkich tekstów, a potem próbowano je połączyć w książce. Mi brakowało jednak tej jedności. Nie potrafiłam się do końca w nią wczuć, przeskakując z jednego wydarzenia do drugiego. Zbyt wiele problemów. Zbyt wiele krzywd i podejmowania poważnych decyzji. I to wszystko w tak krótkim czasie. To tylko sprawiało, że bohaterowie nie wczuwali się w problemu. Podejmowali decyzję, potem przez parę stron się zamartwiali się ogólnikowo, by w kolejnym rozdziale już zmieniali zdanie. 
 
Podsumowując. Życie bohaterów zmienia się diametralnie. W pierwszym tomie mieliśmy romans studentki i jej profesora. W drugim ich powrót, zaręczyny i ślub. Trzeci natomiast ukazuje powrót ich na uczelnię, codzienne życie i stawianie im czoła. Z pewnością wciąga i zniewala. Uwodzi słowem. Pozytywnie nastraja i z pewnością warta jest przeczytania. Nie jest to szybkie romansidło do poduszki. Nie jest to także erotyk na gorącą noc. To coś więcej. Owszem, mamy i romans, i sporo erotyki - ale także rozmowy o wierze, Bogu, sensu istnienia. Bowiem jest to jedna z tych pozycji, która coś za sobą niesie. A po jej przeczytaniu pozostaje tak wiele myśl, że trudno się z niej otrząsnąć i po prostu odstawić na półkę. 
 
Ocena końcowa: 6/10.
 
 
"... statystycznie rzecz biorąc,
osiemdziesiąt procent kłótni to wina faceta."